Cześć, tak naprawdę to nasz pierwszy wpis, stworzony na tego bloga. Przygotowaliśmy coś ważnego, przynajmniej według nas 🙂 Wydaje mi się, że gdybyśmy znaleźli podobny spis rzeczy do zabrania na camping przed naszym wyjazdem, uniknęlibyśmy wielu nieprzyjemności i zaoszczędzilibyśmy sporo czasu. Słaby internet na campingach, brak specjalnej wtyczki dla camperów czy chociażby brak zwykłej drewnianej łyżki do mieszania jedzenia. Wiecie jak to jest, szkoda teflonu. To tylko kilka przykładów z brzegu, historii było znacznie więcej, ale o tym Ci jeszcze opowiemy.
Ta rozpiska rzeczy do zabrania jest stworzona głównie dla osób podróżujących samochodem, camperem, vanem czy innym pojazdem, którzy chcą spać na kempingach.
Najlepiej podczas przygotowywania się na podobny wyjazd wydrukuj sobie całą naszą listę “Eurotrip jak się spakować” i pakuj się oraz zdobywaj przedmioty na podróż jak na misji w grze. Bez zebrania odpowiedniego ekwipunku Twoja dzika przygoda może się nie udać, albo nie w takim stopniu, jakim byś chciał/a. Może chciałbyś spis w formie checklisty? Proszę, dajcie znać.
Teraz do rzeczy, poniżej prezentujemy Ci listę rzeczy do zabrania na eurotripa:
Akcesoria kuchenne:
- kawiarka,
- butla gazowa / kartusz,
- kuchenka turystyczna,
- lodówka turystyczna,
- menażki przy jednym palniku wystarczą dwie (mniejsza i większa),
- ochronka przed wiatrem do kuchenki turystycznej,
- jeden metalowy kubek na osobę,
- deska do krojenia,
- ostry większy nóż,
- większa miska,
- mała patelnia,
- jeden talerzyk na osobę,
- większy talerz, np. na kanapki,
- skoro Włochy to kieliszki,
- miseczka na osobę,
- drewniana łyżka do mieszania.
Sprzęt elektroniczny:
- powerbanki – najlepiej kilka,
- przedłużacz z kilkoma gniazdkami,
- przejściówka do prądu na kemping. Często nie da się podpiąć zwykłej wtyczki,
- router do internetu, jeśli zamierzacie pracować.
Kable:
- ładowarka do laptopa,
- ładowarka do telefonu,
- ładowarka różnego typu USB, różne urządzenia,
- przedłużacz minimum 20 metrów, najlepiej na szpuli,
- przedłużacz z kilkoma gniazdkami do namiotu.
Higiena:
- kosmetyczka – każdy wie czego potrzebuje,
- ręczniki (najlepiej szybkoschnące),
- chusteczki do higieny intymnej,
- mokry papier toaletowy,
- papier toaletowy.
Apteczka:
- leki, które przyjmujemy na stałe,
- żel antybakteryjny do mycia rąk,
- środki opatrunkowe (typu: plastry, bandaże, opatrunki jałowe),
- leki działające przeciwgorączkowo, przeciwbólowo i przeciwzapalnie,
- środki przeciwbiegunkowe.
Żywność:
- przyprawy,
- sól i pieprz,
- orzechy,
- gotowe suche produkty (typu: zupki chińskie),
- słodycze,
- kawa,
- herbata,
- płatki owsiane.
Do utrzymania czystości:
- płyn do mycia naczyń i gąbeczka,
- wilgotne chusteczki,
- ręczniki papierowe.
Organizery:
- skrzynki na różne kategorie, takie jak akcesoria kuchenne, jedzenie lub higiena,
- kartoniki do segregowania wszystkiego,
Do spania:
- śpiwór,
- bielizna/odzież termiczna,
- poduszka,
- czapka,
- grube skarpety,
- rękawiczki (przy dużym mrozie mogą się przydać),
- dresy do spania,
- bluza do spania.
Ubrania:
- odzież termiczna w przypadku słabych warunków atmosferycznych,
- dresy – minimum 2 pary,
- koszulki, majtki, skarpety – ilość zabranych rzeczy determinuje ilość prań jaką będziecie musieli wykonać,
- spodnie – minimum 2 pary,
- bluzy – minimum 2 pary,
- czapka z daszkiem oraz zimowa na zimniejsze noce,
- rękawiczki ,
- klapki do kąpieli,
- wygodne buty do zwiedzania,
- sandały / klapki.
Sprzęt turystyczny:
- krzesełka jedno na osobę,
- stolik,
- osłona na szybę przed nagrzaniem (konieczne jeśli śpicie w aucie),
- koc termiczny, który może pomóc w przypadku bardzo wysokich lub niskich temperatur i słońca,
- duża torba płócienna na zakupy lub do przenoszenie prania.
Oświetlenie:
- latarka,
- latarka na głowę,
- latarka szeroka “do siedzenia”.
Ubezpieczenie:
- Europe assistance – dla samochodu,
- ubezpieczenie turystyczne – dla nas.
Waluta:
- sprawdźcie dokładnie jakie waluty są w krajach, przez które będziecie przejeżdżać. O wiele lepiej wypłacić za mało i płacić kartą niż wozić pieniądze. Przynajmniej według mnie 😉
- Revolut – chyba nie muszę już rozpisywać korzyści płynących z tego rozwiązania.